MKS Tarnovia - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Strona informuje o działalności MKS Tarnovia w latach 2009-2020
  •        

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 9 gości

dzisiaj: 213, wczoraj: 280
ogółem: 5 482 127

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Sędzia wypatrzył wynik spotkania

  • autor: Tarnovia, 2013-10-05 20:51

Pagen Gnojnik - Tarnovia 5:3 (2:1)

Sędziował: Mariusz Światek (Żabno)

Bramki: 0:1 Dydyk 20, 1:1 Konstanty 36, 2:1 Ł.Robak 42, 3:1 Hajduga 47 3:2 Rzońca 49, 3:3 Rzońca 73, 4:3 Ulas 80, 5:3 Hajduga 83

Żółte kartki: Surman, R.Mikoś, Rzońca, Kociara, Mleczko, Paweł Jankowski, Przydział

Tarnovia: Paweł Jankowski - Pawłowski, R.Mikoś, Kociara, Pabian (46 Rzońca) - Przydział, Mleczko, T.Mikoś, Gała - Surman (83 Wałek), Dydyk

Szczegółowa relacja pod więcej..

Nie najlepiej szczególnie w defensywie rozpoczęli spotkanie podopieczni Tomasza Juszczyka. Już w 3 minucie zawodnik miejscowych uderzył w słupek. Po tym ostrzeżeniu "Tovia" zaczęła dochodzić do głosu. W 20 minucie po dograniu z środka pola przez Mleczkę do Przydziała, Dydyk wykorzystał podanie tego drugiego i umieścił futbolówkę w pustej bramce. Gospodarzy ta bramka wcale nie załamała, a nawet można powiedzieć że pobudziła. W 36 minucie po nie odgwizdanym przez sędziego rzutu wolnego po zagraniu zawodnika gospodarzy ręką, miejscowi szybko rozgrywają rzut z autu, który kończy się wrzuceniem futbolówki w pole karne, a tam interweniuje Jankowski, jednak tak niefortunnie że wybijając piłkę trafia w lezącego Konstantego i piłka wtacza się do bramki. Obecny lider poszedł za ciosem, jednak znowu dopisało mu szczęście. Tym razem po wrzutce z lewej strony boiska Pawłowski interweniując nieczysto trafił w piłkę, która poszybowała w górę na 5 metr i tam z "główki" Robak daje swojemu zespołowi prowadzenie. Tarnovianie nie sprzedając tanio skóry wyrównali stan pojedynku. Po rzucie rożnym i wybiciu piłki na przed pole podanie Mikoś, zagrał do Dydyka, strzał naszego napastnika bramkarz gospodarzy sparował na słupek do piłki dopadł za pleców obrońców Przydział i umieścił piłkę w siatce. Ku ucieszy naszych zawodników, sędzia z arbitrem bocznym dopatrzyli się o dziwo pozycji spalonej (!) Niestety nie było to możliwe bo jak piszę wyżej Przydział wybiegł zza pleców obrońców.

Druga połowa zaczęła się od naporu naszych zawodników, którzy postawili wszystko na jedną kartę wpuszczając Rzońce do ofensywy. Po jednej z nielicznych sytuacji na początku drugiej połowy przez Pagen, i symulacji rzutu karnego przez miejscowego zawodnika, nasi zawodnicy protestowali aby ukarać zawodnika LKS-u kartonikiem, na nic nie zdały się protesty ponieważ sędzia Świątek odgwizdał rzut wolny pośredni z 5 metrów. Gospodarze z tego prezentu nie mogli nie skorzystać i po raz kolejny szczęśliwie (nabity został Gała) zdobywają bramkę po kluczowej dla spotkania decyzji sędziego, drugiej już w tym spotkaniu(pierwsza nie uznana bramka tarnovian). Mimo niepowodzeń przez decyzje arbitra tarnovianie pokazali sportową złość. Po dobrej akcji zespołowej kontaktową bramkę zdobywa Rzońca, który huknął nie do obrony z okolic 17 metra. Przed szansą na wyrównanie stanął Dydyk, jednak zmarnował dobrą okazję w polu karnym gospodarzy. Po rzucie wolnym bliski szczęścia był też Pawłowski, lecz jego strzał z główki minimalnie przeszedł nad poprzeczką. W polu karnym powalony zostaje aktywny Rzońca, jednak gwizdek sędziego o dziwo milczał.. Sprawy w swoje ręce ponownie wziął Rzońca, który po strzale z 7 metra pewnie pokonał bramkarza gospodarzy strzałem w długi róg. Sporo kosztowało to naszych zawodników wysiłku (przypomnijmy że w środę "Tovia" grała z Victorią i w końcówce spotkania się to odbiło), bo gospodarze dzielnie się bronili mimo to zostali zdominowani przez nasz zespół. Do głosu dopiero doszli w 80 minucie kiedy to po akcji prawym skrzydłem wywalczyli rzut rożny. Za pleców obrońców wybiegł Ulas i końcem palców zdobył dla swojego zespołu prowadzenie. To bardzo podcięło skrzydła naszym zawodnikom, którym już tak niewiele brakowało do zdobycia drugiego prowadzenia w tym spotkaniu. Rzucając się do zdobycia choćby jednego punktu nasi zawodnicy odkryli tyły i zostali skarceni kontrą. 

Niestety tarnovianie zamiast zmniejszyć stratę do lidera przegrywają w bardzo bolesny sposób. Wszystko byłoby okej gdyby przegrali po sportowej walce i mogli śmiało powiedzieć że rywale byli lepsi, ale tak niestety nie było. Sędzia Światek był jednostronny. Nasi zawodnicy po zostawieniu na boisku sporo serca zostali skrzywdzeni, a tak nie powinno być bo ich zdrowie nie zostaje uszanowane, co prawda nasi zawodnicy w ogromnej złości po spotkaniu otoczyli sędziego i było nawet bardzo gorąco bo nerwy dały swoje to już nic nie wskórali. Miejmy nadzieję że Trener jak i Klub tej sprawy tak nie zostawi i sędzia z Żabna zostanie ukarany!!


  • Komentarzy [5]
  • czytano: [1130]
 

autor: emanuel11 2013-10-05 22:10:52

Profil emanuel11 w Futbolowo Powiem Wam tyle że jestem rozczarowany wynikiem meczu. Dziękuje piłkarzam i trenerowi za walke i przygotowanie do meczu. CO DO SĘDZIEGO TO JEST F***** TAKICH SĘDZIÓW PZPN POWINIEN NA WYPIEPRZYĆ Z TAKICH ROZGRYWEK. NIE DOSC ZE WZIOŁ TE CENNE PUNKTY ALE RÓWNIEŻ AMBICJE ZDOLNYCH CHŁOPAKÓW !! PANIE URBANIE PROSZE DZIAŁAC W TEJ SPRAWIE !! TAK NIE MOŻE BYĆ !!!


autor: emanuel11 2013-10-05 22:11:27

Profil emanuel11 w Futbolowo NAPISZCIE GDZIE MIESZKA TEN SEDZIA !


autor: okragly55 2013-10-06 09:52:48

Profil okragly55 w Futbolowo Panowie odwołanie nic nie da to jest jedna banda po prostu jak buraki przyjadą do Tarnowa trzeba skopać im solidnie tyłki bez patrzenia na tych trzech palantów i tyle Brawo Tovia


autor: darfi40 2013-10-06 10:25:34

Profil darfi40 w Futbolowo Zna ktoś nazwisko tego sędziego? może kiedyś burak przyjedzie na TOVIE to mu podziękujemy!!!


autor: Tarnovia 2013-10-07 20:37:24

Profil Tarnovia w Futbolowo Relacja z meczu dostępna.


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama

Wyszukiwarka