dzisiaj: 57, wczoraj: 1915
ogółem: 5 499 168
statystyki szczegółowe
Orzeł Dębno - Tarnovia 3-1 (2-0)
Bramki: Gicała 6, Ogar 15, A.Gurgul 92 - Barczak 73
Żółte kartki: Łazarz, Mateusz Gurgul - Barczak, Kordela, Piotr Jankowski, Bodura, Przydział
Tarnovia: Paweł Jankowski - Piotr Jankowski (75 Możny), Pabian, Kordela, Bodura - Kordela, Pawłowski (65 Przydział), Mikoś, Zaucha (35 Niedojadło), Dydyk - Barczak (82 Wałek)
Widzów: 100
Czytaj dalej...
Tarnovia zaczeła fatalnie to spotkanie i już po 15 minutach przegrywała 2-0. Było to spowodowane nie tylko poprzez dobra grę gospodarzy lecz również dzieki pomocy samych zawodników Tarnovii. W 6 minucie Paweł Jankowski niecelnie podaje do kolegów czego końcowym skutkiem jest rzut wolny z przed pola karnego po zagraniu ręką Bodury. Tarnovski goalkiper przy strzale nawet nie interweniuje. Niespełna 10 minut później gospodarze rozbijają zagubioną tarnovską obronę i już jest 2-0. Dopiero po tym "Biało-Czerowni" postanowili wziąść się za grę i zacząć odrabiać straty. Szansę na strzelenie gola było kilka jednak niewykorzystane.
W drugiej połowie jeszcze bardziej tarnovianie przycisneli gospodarzy. Orzeł jednak umiejętnie się bronił mając przy tym duzo szczęścia. Dodatkowo im bliżej bramki rywali tym bardziej nieskuteczni i nieporadni byli tarnovscy piłkarze. Kontaktowy gol padł dopiero w 73 minucie. Barczak zdecydował się na uderzenie z dystansu. Piłka wpada do bramki tuż przy słupku i jest 2-1. Kilka minut później znakomitą okazję na wyrównanie zmarnował Przydział który zamiast technicznym strzałem wycelować w bramkę postanowił posłać piłkę ponad poprzeczką. Tarnovia ambitnie chociaż bardzo nieskutecznie do końca meczu starała się doprowadzić do wyrównania. Niestety nie udało się to a dębnianie w samej końcówce skutecznie skontrowali ustalając wynik na 3-1.
Mecz ewidentnie Tarnovii nie "wyszedł" i szczególnie pokazał brak napastnika. Gospodarze byli drużyną do ogrania ale byli skuteczni i dlatego zainkasowali 3 punkty. Kolejny mecz Tarnovia rozegra na własnym stadionie z LKS-em Gnojnik.
kiedyś ta dobra passa musiała się skoczyć ;(
dlaczego takie fatalne rozmieszczenie było ??
z jednym napastnikiem ...
A kto mial grac w ataku skoro tak naprawde nie mamy ani jednego napastnika? Gral Barczak z Dydykiem. Mnie natomiast dziwi wpuszczenie za Zauche Niedojadly ktory w meczu z ikarem zagral fatalnie i potwierdzil to w debnie. Przeciez mogl wejsc wczesniej Przydzial albo Mozny.
atak z kacerem , przecież jeden skład rozwiązali i powiększyli kadre seniorów
Taki kopniak przydaje się każdemu teraz wygrać u siebie i wszystko sopko.
naprzodsobolow.futbolowo.pl <-- Nowa strona Naprzodu Sobolów