MKS Tarnovia - strona nieoficjalna

Tarnovia - Piast Czchów 0-0

Żółte kartki: Kordela, Kociara, Dydyk - Wnęk.

Czerwona kartka: Koźma 8 (za faul).

Widzów: 60.

Tarnovia: Paweł Jankowski - Bodura, Mikoś, Kociara, Kordela (46 Piotr Jankowski) - Gała (68 Przydział), Zaucha (46 Wilk), W. Gucwa, Niedojadło (61 Bachula) - Dydyk, Rzońca.

Tarnowianie niemal przez cały mecz grali z przewagą jednego zawodnika. Zaprezentowali jednak tak fatalną skuteczność, że nie mieli prawa sięgnąć po komplet punktów.

Gospodarze zaatakowali od pierwszych minut i już w 5 min przed bramką Piasta powstało spore zamieszanie. Trzy minuty później bramkarz Piasta sfaulował na 17 m wychodzącego na czystą pozycję Rzońcę i został usunięty z boiska; jego miejsce między słupkami z konieczności zająć musiał Sobczyk. W 15 min bliski szczęścia był W. Gucwa, po jego uderzeniu z 30 m piłka odbiła się od poprzeczki. Pięć minut później, po strzale z pola karnego Rzońcy, Sobczyk wybił piłkę poza linię końcową. W odpowiedzi, w 23 min bardzo ładnie z 18 m przymierzył Pachota, Paweł Jankowski nie dał się jednak zaskoczyć. W kolejnych minutach gra przebiegała w środku boiska, ożywiając się dopiero w końcówce pierwszej połowy. W 39 min po rzucie wolnym Mikosia, Dydyk główkował zbyt słabo, a minutę później Rzońca wykorzystał błąd Marcina Furmańskiego, ale strzelił bardzo niecelnie.

W drugiej połowie gra długimi minutami toczyła się na połowie Piasta. W 50 min Wilk po solowej akcji uderzył z 18 m, Sobczyk wybił jednak piłkę poza boisko. Pięć minut później Niedojadło trafił w poprzeczkę, a w 65 min po wrzutce Wilka dobrej sytuacji nie wykorzystał Bachula. W 66 min Rzońca wycofał piłkę do Dydyka, ale ten strzelił niecelnie. Goście odpowiedzieli na to uderzeniem z 25 m Wnęka, po którym tarnowski bramkarz wybił piłkę poza linię końcową. Bohaterem kolejnych minut mógł być Rzońca; w 76 min uderzył on jednak w spojenie słupka z poprzeczką, a dwie minuty później po minięciu rywala nie trafił między słupki. W 87 min bardzo dobrej okazji nie wykorzystał Piotr Jankowski, w 90 min Bachula główkował nad poprzeczką, a w doliczonym czasie gry nad bramką uderzył Wilk.

Galeria zdjęć z meczu

Za opóznienia serdecznie przepraszamy.