MKS Tarnovia - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Strona informuje o działalności MKS Tarnovia w latach 2009-2020
  •        

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 454, wczoraj: 6557
ogółem: 5 497 650

statystyki szczegółowe

Logowanie

Aktualności

Vicelider na łopatkach

  • autor: Tarnovia, 2011-10-31 10:09

Tarnovia - Jadowniczanka Jadowniki 2-0(2-0)

Bramki: Gucwa 37, Niedojadło 44

Zółte kartki: Gucwa, Barczak

Widzów: 60

Tarnovia: Paweł Jankowski - Pawłowski, Kociara, Mikoś, Kordela - Zaucha, Gucwa, Piotr Jankowski (46 Dydyk), Niedojadło (46 Wilk) - Kacer (70 Bachula), Barczak.

Czytaj dalej...

Pokonując wicelidera z Jadownik podopieczni Stanisława Kroka przedłużyli serię ośmiu ligowych meczów bez porażki.

Mecz rozpoczoł się od ataków gości. W 5 min Bujak podał do Kotarby, po jego strzale z 17 m Paweł Jankowski wybił piłkę poza linię końcową. Kilka minut pózniej ponownie Bujak wystąpił w roli asystenta dogrywając do S. Rydza po którego udzerzeniu piłka padła łupem tarnovskiego bramkarza. Tarnowianie pierwszą grozną akcję przeprowadzili w 18 min po dalekim podaniu Mikosia bliski szczęścia był Piotr Jankowski jednak bramkarz przyjezdnych zachował się czujnie na przed polu bramkowym. W 37 minucie tarnovianie wywalczyli rzut rożny. Piłkę dośrodkowywał powracający po kontuzji barku - Niedojadło, który znalazł w polu karnym adresata - Gucwę który strzałem w długi róg bramki gości otworzył wynik spotkania. Wynik został ustalony kilka minut pózniej w 44 minucie. Po akcji Barczaka, Gucwy i Kacera ten ostatni popisał się dobrym dograniem do Niedojadły który umieścił piłkę w bramce.

W początkowych minutach po zmianie stron optyczną przewagę posiadali goście, jednak żadna z drużyn nie zdołała wypracować sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Przyjezdni zagrozili jedynie bramce Jankowskiego w 69 minucie jednak dobrze dysponowany w tym dniu "Janek" nie dał się pokonać już do końca spotkania. 76 minucie powinno być 3-0. Po faulu na Barczaku, sam poszkodowany chciał wymierzyć sprawiedliwość jednak jego intencję wyczuł bramkarz Jadownik. Bliski strzelenia bramki w ostatnich minutach spotkania Bachula jednak znajdując się w dobrej okazji strzeleckiej oddaje niecelny strzał "główką".


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [774]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama

Wyszukiwarka